C jak cymbałkikzarecka (2007-10-01)

jaPrezenty. To motyw przewodni dzisiejszej pisaniny. Otóż prezenty bywają zmorą wielu ludzi, którzy dostają zaproszenie na biesiadę, na której ma rozbrzmiewać chóralne, i na ogół koszmarne, "Sto lat". Pobiesiadować jest bardzo miło, trzeba jednak organizatorowi owego spotkania coś podarować. I tu pojawiają się schody. Oprócz stałego ekwipunku należałoby zabłysnąć czymś wyjątkowym. Wyjątkowych rzeczy jest jednak mało. Rwiemy włosy, pobudzamy do życia szare komórki, dostajemy dreszczy, mamy rozstrój żołądka, a prezentu... niet! Dlatego, aby uniknąć oddziału psychiatrycznego, moimi "wyjątkowymi" prezentami są zawsze książki i płyty. Niestety ostatnio wytknięto mi elementarny brak wiedzy.

Tagi: felieton, prezent Stephen Clark, Jeremy Clarkson, Top Gear, książka, książki, płyty,

czytaj więcej...
Papierowy Ekran 2009

FB PL

Kejos

HaZu

PL zmiany